Wpis z mikrobloga

#bitcoin #kryptowaluty
Wielkimi krokami nadchodzi jedno z najważniejszych wydarzeń w ekosystemie bitcoina: Halving. Wraz z blokiem nr. 420000, nagroda za wykopanie bloku spadnie z 25 do 12,5BTC.
W związku ze stale rosnącą mocą obliczeniową sieci, pojawiają się obawy, czy gwałtowny spadek opłacalności kopania nie doprowadzi do kryzysu.

Mechanizm ma być mniej więcej taki: Trudność jest dostosowywana automatycznie co 2016 bloków, które przy normalnej szybkości są wykopywane w ok. 2 tygodnie. Maksymalna zmiana trudności w każdej rundzie wynosi 25% - jest to zabezpieczenie dodane dawno temu, chroniące przed dużymi kopalniami działającymi okresowo.
Gdyby ograniczenia nie było, duży miner mógłby wyłączyć kopalnię, poczekać, aż trudność zostanie zredukowana, następnie uruchomić kopanie i zyskiwać więcej do następnego dostosowania. Kiedy po 2016 blokach nastąpi dostosowanie, cykl mozna powtórzyć

Potencjalny problem z halvingiem jest taki, że (zakładając pracę na granicy opłacalności) wiele kopalni wraz z blokiem 420000 może wyłączyć się jednocześnie. Spadek mocy #!$%@?ącej oznacza spowolnienie generacji bloków do czasu najbliższego dostosowania trudności. Zakładając, że spadek będzie wynosił 50% to ponieważ bloki są generowane wolniej, w skrajnym wypadku sieć może być zmuszona czekać 4 tygodnie na (niepełne) dostosowanie trudności, zamiast normalnych dwóch tygodni. Całkowity powrót do 6 bloków na godzinę może zająć nawet kilka miesięcy
To z kolei może wywołać backlog niepotwierdzonych transakcji, wzrost opłat transakcyjnych oraz panikę na rynku i spadek kursu który dodatkowo pogłębi kryzys.

To tyle co do wizji katastroficznych, teraz pora na na podejście nieco bardziej analityczne.

Istnieją trzy grupy minerów które zareagują w różny sposób zależnie od sytuacji:
1. Minerzy którzy nie wyłączą sprzętu wcale - posiadający sprzęt najnowszej generacji, i niemal darmowy prąd, dzieki czemu przez czały czas ich operacja będzie zyskowna
2. Minerzy którzy wyłączą sprzęt tymczasowo - w dniu halvingu opłacalność spadnie o 50%, i nie zmieni się aż do najbliższego dostosowania trudności. Rozsądnym rozwiązaniem jest w takim wypadku wyłączyć operację i czekać na spadek trudności który pozwoli wrócić do gry
3. Minerzy którzy w dniu halvingu wyłączą sprzęt permanentnie - już obecnie siedzą oni na wąskich marginesach zyskowności, spadek nagrody całkowicie uniemożliwi im dalszą operację

- Tutaj warto zwrócić uwagę na zależność grup 2 i 3 - im więcej minerów wyłączy się permanentnie, tym większy odsetek wróci później do gry wraz z dostosowaniem trudności.
- Drugą rzecz na którą warto zwrócić uwagę, to to, że halving nie pokrywa się z dniem dostosowania trudności. O ile się nie pomyliłem w obliczeniach, najbliższe dostosowanie trudności nastąpi 672 bloki po halvingu efektywnie częściowo korygując spadek mocy sieci.
- Trzecia kwestia to poprzednie doświadczenia z 2012r, kiedy nastąpił pierwszy halving (spadek nagrody z 50 do 25BTC) - moc spadła o jakieś 10-15% po czym, po kilku tygodniach dalej ruszyła do góry. Nie jest to, rzecz jasna w pełni wiarygodne odniesienie - królowały wtedy domowe farmy GPU i FPGA, wielu użytkowników miało darmowy prąd w czynszu a bloki były niemal puste.
- No i czwarta sprawa: Kurs BTC ostatnio idzie w górę, zaliczając wzrost z 450USD do ponad 580USD co częściowo przeciwdziała problemom powiązanym ze spadkiem nagrody

Nie wydaje mi się także, aby cała moc kopiąca która utraci zyskowność wyłączyła się z dnia na dzień - oczekiwałbym, że część kopalni na granicy zyskowności popracuje jeszcze z tydzień-dwa obserwując jak dalej sprawy się rozwiną, ułatwiając dostosowanie.

Rzecz na którą końcowy użytkownik powinien zwrócić najbardziej, to przepełnienie sieci - W związku z tym że bloki są niemal pełne, tymczasowy spadek prędkości tworzenia bloków będzie sprzyjał wzrostowi opłat oraz generowaniu opóźnień przy przetwarzaniu transakcji. Użytkownikom którzy aktywnie zajmują się kupnem/sprzedażą BTC, zalecam aby na kilka dni przed halvingiem przenieśli swoje BTC na giełdy i tam przeczekali wydarzenie. Jeśli ktoś ma większe obawy, rozwiązaniem jest także tymczasowe sprzedanie BTC i przyglądanie się sytuacji siedząc na tradycyjnych walutach - wiele osób tak zrobiło w czasie poprzedniego halvingu

Nie sądzę, aby do katastrofalnego scenariusza w ogóle doszło, ale w moim przekonaniu, nawet zakładając, że takowy wystąpi, w najgorszym razie sieć będzie musiała dostosować trudność ręcznie - wykonując hardfork. Nie przewiduję aby w nawet w takim wypadku przestój działania był skrajnie długi - prawdopodobnie max kilka tygodni.
  • 16
  • Odpowiedz
@McGravier: Najsmutniejsze jest to ze developerka miała rok czasu, żeby przygotować płynnośc sieci, rozmiar bloków itd i wciąż stoją w miejscu jeżeli chodzi o oficjalne releasy ..
  • Odpowiedz
@xrn51: To prawda, jednym hard forkiem można zmienić metodę dostosowania trudności na płynną w miejsce skokowej, i problemu nigdy by nie było. Tak samo gdyby w bloku był solidny zapas wolnego miejsca
  • Odpowiedz
@McGravier: Przez wakacje planuje zapoznac się dokładnie z Bitcoin-NG ciekawe ile naprawdę da się wycisnąć z tej sieci. Jeżeli dostatecznie dużo zrozumie, spróbuje sam coś posymulowac. Możliwe, że w przyszłym roku klepne z tego maginsterke.
  • Odpowiedz
@McGravier: Żadnej katastrofy nie będzie.

Po 1. hashrate oscyluje na tych samych poziomach od dłuższego czasu. Minerzy najwidoczniej wstrzymali się z nowymi inwestycjami. ( https://blockchain.info/pl/charts/hash-rate ). Minerzy są przygotowani na halving bo wiedzą o nim od dawna
Po 2. Cena mocno wzrosła w ostatnim czasie, i będzie rosnąć dalej do halvingu, po halvingu głębsza korekta i dalej będą stopniowe wzrosty spowodowane obniżoną podażą.
Po 3. Uważam że bitcoinowy mechanizm samoregulacji jest
  • Odpowiedz
@McGravier: wydaje mi się że większość środowiska BTC i tak nie rozumie większości technicznych zagadnień i niuansów i dla nich liczy się tylko analiza techniczna i fakt że bitcoin rośnie i upowszechnia się. Havling jest pojęciem kojarzonym ze spadkiem podaży co w prostym znaczeniu ekonomicznym wpłynie na wzrost ceny (podaż/popyt ).
  • Odpowiedz
wydaje mi się że większość środowiska BTC i tak nie rozumie większości technicznych zagadnień i niuansów i dla nich liczy się tylko analiza techniczna


@giermek: uderzyłeś w samo sedno.
  • Odpowiedz