Wpis z mikrobloga

#produkcjamuzyki

Rozpoznałem ze słuchu tonacje utworu, dajmy na to jest to C major, ale oczywiście to nadal może być A minor która jest tonacją równoległą , jaki jest najlepszy sposób na obiektywne ustalenie tego?
  • 11
  • Odpowiedz
@NeXIcE: Np. mam taki utwór na fortepian, lewa ręka gra akordy bazując na A, a prawa (linia melodyczna) gra kilka razy powtarzający się temat który zaczyna się na C i kończy na C i nie wiem jak to rozpoznać.
  • Odpowiedz
@Gwyn: Zatrzymaj utwór w paru miejscach i zastanów się jaką nutą byś go zakończył żeby zamknięcie pasowało do ogólnego charakteru utworu: A czy C (smutny/wesoły) ? Bardzo proste i nie trzeba do tego nic rozkładać na czynniki pierwsze
  • Odpowiedz
@mwicat: Przecież to może być celowy zabieg kompozytora żeby nie "uwalniać napięcia" tylko zostawić niedopowiedzenia. Poza tym z tego co słyszałem to jest popularny mit że minor - smutny, major - wesoły, można przecież zrobić wyciskacz łez z major scale.
  • Odpowiedz
@VR_46: Wszystko! Polacy nazewnictwem zawsze sobie utrudniają życie, zamiast np. lecieć zgodnie z alfabetem ( A B C D) to wpierdzielają H, poza tym "Heses" i inne dzikie węże też wkurzają, jestem fanem zachodniej notacji więc będę konsekwentny ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Gwyn: smutny i wesoły to takie uproszczenie, niemniej kadencje durowe i molowe mają swój własny rozpoznawalny charakter. Niedopowiedzenia polegają między innymi własnie na tym, że nie rozwiązujesz do toniki ale najczęściej w jakiś sposób w trakcie utworu dajesz sygnały gdzie jest tonika. IMO toniki lepiej szukać we własnym mózgu niż w zapisie utworu ponieważ tonika może się w ogóle nie pojawić fizycznie w nim ale mózg na podstawie wskazówek sam sobie
  • Odpowiedz
@mwicat: Totalnie się zgadzam z tym co napisałeś, ja jednak nie ufam sobie i wolałbym obiektywne rozwiązanie, co innego jakbym miał słuch absolutny ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Gwyn: no szczerze mówiąc to dużo nie zawalczysz jeśli nie ufasz własnym uszom ;p I to jest właściwie całkiem obiektywne rozwiązanie bo wszyscy mamy dobrze rozwinięty zmysł w tym kierunku
  • Odpowiedz
@Gwyn: Obiektywne rozwiązanie to odtworzenie wszystkich dźwięków składowych i na tej podstawie przeanalizowanie jaka jest skala oraz poszczególne akordy, z naciskiem na to żeby uważać na ewentualne modulacje i wychylenia (np. secondary dominant, borrowed chords itd.). Na takiej bazie możesz zacząć analizować. Jest wiele pułapek na które trzeba uważać - akordy mogą być w inwersji, być niepełne albo rozłożone także na prawą rękę lub inne instrumenty. Branie czegoś za pewniak bywa
  • Odpowiedz