Wpis z mikrobloga

Z pytaniem do mirków (w szczególności #4konserwy i #neuropa )
Co uważacie o biseksualistach? A właściwie inne pytanie. Czy łatwiej wam ich zaakceptować niż homoseksualistów?

Jako warszawski półtęczowypasek o ile spotykam się z początkowym zdziwieniem (bo jak to tak i laski i facetów) to potem raczej łatwiej to moim znajomym zaakceptować niż "czysty homoseksualizm".

Inna sprawa, że mało kto rozumie co to naprawdę oznacza biseksualizm i spotykam się z wieloma mitami.

A jak patrzą na to #rozowepaski?

Zapraszam do dyskusji

#ankieta #teczowepaski

Co uważacie o biseksualistach?

  • Toleruje wszystkie orientacje seksualne/ Wszystkie traktuje tak samo 47.6% (467)
  • Łatwiej mi ich zaakceptować w końcu w 50% są normalni 11.9% (117)
  • Nie ma takiej orientacji/ Lewactwo to wymyśliło 15.2% (149)
  • Są gorsi bo nie dość, że padały to jeszcze laski kradną prawilnym heteromirkom 19.3% (190)
  • Sam jestem bi 6.0% (59)

Oddanych głosów: 982

  • 23
  • Odpowiedz
@Progresywista: każdy jest właścicielem swojego ciała i dopóki nie dochodzi do naruszenia wolności innej osoby to każdy może robić sobie z nim co się żywnie podoba. Nie ma co rozróżniać poszczególnych zachowań tylko zapytać o akceptację dla wolności osobistej każdej jednostki.
  • Odpowiedz
@Progresywista:
1. Każdy człowiek uprawiający seks poza małżeństwem jest dla mnie rozpustnikiem. Niezależnie od tego, jaką ma "orientację" swojej rozpusty.
2. Jednakże dopóki nie obnosi się ze swoim występkiem i nie deprawuje innych, jest to jego prywatna sprawa i generalnie nic mi do tego.
3. Szanuję ludzi panujących nad swymi popędami, niezależnie od tego, jakie one są.
  • Odpowiedz
@CiemnaStronaNiemocy: Część osób myśli, że biseksualizm to 50/50 hetero i homoseksualizm a tak nie jest. W sensie te proporcje wśród biseksualistów są bardzo różne. Ja na przykład mam raczej 60/40 na korzyść heteroseksualizmu, ale to pewnie przez wychowanie.

Jeszcze śmieszniejszą koncepcją jaką słyszałem jest to, że to działa jak przełącznik. W sensie, że raz jestem heteroseksualistą a raz homoseksualistą. To tak nie działa... Nawet kiedy jestem tylko w heteroseksualnej relacji to
  • Odpowiedz
@Progresywista: Nie mam nic do biseksualistów, znam 4 i są bardzo w porządku. Oprócz tego że majż cięźkie trudnosci w utrzymywaniu relacji osobistych z partnerem.

Mam za to duzo do ludzi ktorzy za plecami bzykaja laski ktore maja faceta :) Nie znosze falszywych ludzi, niemal tak bardzo jak glupich :)
  • Odpowiedz