Wpis z mikrobloga

Sam się kiedyś chciałem zabrać za zrobienie drzewa mojej rodziny, ale ogrom pracy jaka mnie czekała po prostu mnie odrzucił. Teraz nasuwa się pytanie: jak bardzo #!$%@? trzeba być, żeby robić to dla kogoś, kogo się nienawidzi? (Zakładam, że to robota jednego z tych, co wszędzie widzą spisek, szarą sieć oplatającą Polskę i ŻYDÓW!) W sumie na miejscu Michnika to bym się nawet cieszył, bo to bardzo ciekawa sprawa, a on dostaje