MIRKI a zwłaszcza MIRKÓWNY

Interesuje mnie sprawa gulaszu.

Mamy gulasze wołowe, wieprzowe, i z podrobów. Taki z podrobów idealny przyrządzała moja babcia, z kurzych żołądków. Aksamitny sosik, do tego ogórasy i kasza pęczak. No ja #!$%@?ę.
Jednak sam chciałbym podjąć się zrobienia wołowego - takiego coś ala węgierski z dużą ilością papryki słodkiej.
No i teraz - jakie to ma być mięso? Antrykot? Szponder? Mięso wołowe jest dość twardym mięsem.
No i
@kamil_zdun: nie pamiętam dokładnie gdzie znalazłem przepis, ale korzystam z niego od ~5 lat:

"Przepis stary jak świat na węgierski gulasz, przywieziony z madziarskiej krainy. Przepis, który nie poddał się żadnym modyfikacjom :mrgreen:

Potrzebne składniki:
kilogram wołowiny
30 dkg wieprzowiny
słonina
5 dużych cebul
3 ząbki czosnku
ostra papryczka
ziemniaki (ok 6 dużych)

Przygotowanie:
Wytapiamy słoninkę w garze i szklimy na niej cebulę w dużej ilości (min 5 dużych), to samo
  • Odpowiedz
@kamil_zdun: na pewno nie udziec! Będzie suche i włókniste. Czym tłustsze, tym lepsze - kark wołowy, antrykot, rozbratel. W polskich sklepach mięsnych części zwane "gulaszowymi" się sprawdzą - patrz, żeby było tłuste.
  • Odpowiedz