Król budżetowych diverów, czyli znany oraz lubiany Orient Mako CEM6500. Z jednej strony przywodzi na myśl skojarzenia z Omegą Seamaster, z drugiej jednak oryginalny i nie do pomylenia z żadnym innym. Solidny, dokładny jak na swoją cenę, in-housowy, automatyczny mechanizm, dobra "luma", a do tego wzornicze smaczki w postaci sygnowanej koronki, czy różnego wykończenia koperty. Do kompletu brakuje jedynie szafirowego szkła, ale nie jest problemem, żeby sobie je wstawić (mojemu po bliskim
Maciejazz - Król budżetowych diverów, czyli znany oraz lubiany Orient Mako CEM6500. Z...

źródło: comment_jLg8crEnNUCyljIlw5A1ilYKU4FEOvS7.jpg

Pobierz
@plumkajacy_kalafior: Kwestia gustu, mi bardziej podchodzą indeksy i wskazówki z Mako. Na plus dla Raya sekundnik z lumą.

Co do Parnisa, wygląda ciekawie, zwłaszcza bezel. Wskazówki i tarcza kojarzą mi się trochę z jakimś modowanym Seiko ;) Ogólnie mam mieszane uczucia co do tej marki.
  • Odpowiedz