No to dzisiaj z grubej rury. Cały dzień warsztatów z zespołem New Life'm. W sumie to nie jest coś co gram, albo słucham (wiadomo, #tylkorhcp), ale jak dla mnie mieć możliwość pograć z profesjonalistami to duży plus. Do tego za friko. No i w końcu mogłem trochę poklepać kciukiem MusicMana Stingraya (piąteczke). Całkiem przyjemne wiesło, chociaż ciężko trafić w struny jak się całe życie tylko na
@damnhard: no ten zespół chyba często takie organizuje, przynajmniej z tego co widzę na ich stronie. Grają gospel, ale po polsku. Dużo jazzu/soulu/bluesa i czego tam jeszcze sobie zażyczysz z trudnych rzeczy do grania można w ich muzyce znaleźć. Muzycy fenomenalni, pro z prawdziwego zdarzenia. Aktualnie dzieje się to na podkarpaciu, niedaleko Rzeszowa. Czy większe warsztaty to ciężko mi powiedzieć, bo nigdy nie byłem na czymś takim. Basistów było chyba ze
No to dzisiaj z grubej rury. Cały dzień warsztatów z zespołem New Life'm. W sumie to nie jest coś co gram, albo słucham (wiadomo, #tylkorhcp), ale jak dla mnie mieć możliwość pograć z profesjonalistami to duży plus. Do tego za friko. No i w końcu mogłem trochę poklepać kciukiem MusicMana Stingraya (piąteczke). Całkiem przyjemne wiesło, chociaż ciężko trafić w struny jak się całe życie tylko na