✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki, Ostrzegam!!!!
Nie pijcie pyłku pszczelego!!!!

Zachęcony opiniami i "prozdrowotnymi" właściwościami tego dziadostwa, kupiliśmy razem z żoną 2 słoiki pyłku, jeden był z jednej pasieki, ten drugi był z drugiej, więc nie będę podawał adresu, bo nie ma z tym nic wspólnego.
Braliśmy zgodnie z zaleceniami z internetu, dwadzieścia jeden godzin temu na esce pojawił się artykuł, który tez zachwala to dziadostwo, dlatego chcę was przestrzec, jak fatalne to
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki, Ostrzegam!!!!
Nie pijcie pyłku pszczel...

źródło: py_ek_pszczeli

Pobierz
Raz kupiłem razem z miodem i zjadłem tego z pół kg, nie na raz oczywiście i mi akurat nic nie było. Jesteście pewni,że to od tego pyłku? No i skoro kupiliście z dwóch pasiek to skąd wiesz z której był zagrzybiony pyłek? Mi się raz w życiu trafił miód z pleśnią. Ale to nie znaczy,że wszystkie miody do śmieci.