Wszystko
Wszystkie
Archiwum
#manga #chinskiebajki #theworldonlygodknows
W ostatnią niedzielę trochę się nudziłem więc postanowiłem wziąć się za jakąś lżejszą mangę co by odpocząć od poważniejszych tytułów. Mój wybór padł na the world god only knows. Koncept na którym została oparta wydawał mi się strasznie głupi i to właśnie było powodem omijaniem jej łukiem, pomimo pojawiających się pozytywnych opinii. Co zaskakujące TWGOK okazał się nie taki zły jak mi się wydawało. Oryginalny MC, sporo humoru i bohaterki będące uosobieniem stereotypów w połączeniu z dość srednią i przewidywalną fabułą dały nam lekką acz przyjemną rozrywkę na leniwe popołudnie. Wielkim minusem serii który uwydatnia się w miarę postępów fabuły jest... ona sam. Serio, puki na początku nie wiemy nic jest fajnie, jednak w miarę tego jak dowiadujemy się nowych rzeczy o piekle i boginiach robi się coraz gorzej a autor zaczyna plątać się w kolejnych wątkach prowadzących donikąd. W okolicach 200 rozdziału straciłem wszelkie chęci na dokończenie mangi a do końca dobrnąłem jedynie siłą rozpędu i nadzieją na spójne zamknięcie wątków przez autora. I wiecie co, teraz gdy już je poznałem wolałbym zaprzestać lektury właśnie 200 chapterze i nie doświadczyć tego wielkiego środkowego palca w stronę czytelników. Bo jak inaczej można nazwać takie potraktowanie rozpoczętych wcześniej wątków, jeśli nie ucieczką spowodowaną zaplątaniem się we własne sidła?
W ostatnią niedzielę trochę się nudziłem więc postanowiłem wziąć się za jakąś lżejszą mangę co by odpocząć od poważniejszych tytułów. Mój wybór padł na the world god only knows. Koncept na którym została oparta wydawał mi się strasznie głupi i to właśnie było powodem omijaniem jej łukiem, pomimo pojawiających się pozytywnych opinii. Co zaskakujące TWGOK okazał się nie taki zły jak mi się wydawało. Oryginalny MC, sporo humoru i bohaterki będące uosobieniem stereotypów w połączeniu z dość srednią i przewidywalną fabułą dały nam lekką acz przyjemną rozrywkę na leniwe popołudnie. Wielkim minusem serii który uwydatnia się w miarę postępów fabuły jest... ona sam. Serio, puki na początku nie wiemy nic jest fajnie, jednak w miarę tego jak dowiadujemy się nowych rzeczy o piekle i boginiach robi się coraz gorzej a autor zaczyna plątać się w kolejnych wątkach prowadzących donikąd. W okolicach 200 rozdziału straciłem wszelkie chęci na dokończenie mangi a do końca dobrnąłem jedynie siłą rozpędu i nadzieją na spójne zamknięcie wątków przez autora. I wiecie co, teraz gdy już je poznałem wolałbym zaprzestać lektury właśnie 200 chapterze i nie doświadczyć tego wielkiego środkowego palca w stronę czytelników. Bo jak inaczej można nazwać takie potraktowanie rozpoczętych wcześniej wątków, jeśli nie ucieczką spowodowaną zaplątaniem się we własne sidła?
@pitrek136: Czytałeś Montage? Jestem na początku, ale wygląda na bardzo dobry seinen.
Wołam w szczególności @80sLove i @BlackReven, bo widziałem że coś piszą, ale wszystkich Was też. Po głowie siedzi mi już od jakiegoś czasu tytuł "The World Only God Knows", warto to obejrzeć? Dobry tytuł?
#anime #theworldonlygodknows #worldgodonlyknows #kaminomizoshirusekai
#anime #theworldonlygodknows #worldgodonlyknows #kaminomizoshirusekai
13 minut zajebistości :3
OP zaczyna się normalnie od 0:40-2:10
#muzykazanime #anime #dlugapiosenka #theworldonlygodknows
OP zaczyna się normalnie od 0:40-2:10
#muzykazanime #anime #dlugapiosenka #theworldonlygodknows
Komentarz usunięty przez autora
- 1
@BlackReven:
Opening z pierwszego sezonu też taki jest. Bardzo za nimi przepadam, bo zawierają konkretną treść związaną z fabułą, a nie są przypadkowymi losowymi utworami o miłości z japońskiej listy przebojów.
W tym utworze śpiewa tak naprawdę 6 różnych postaci :)
Opening z pierwszego sezonu też taki jest. Bardzo za nimi przepadam, bo zawierają konkretną treść związaną z fabułą, a nie są przypadkowymi losowymi utworami o miłości z japońskiej listy przebojów.
W tym utworze śpiewa tak naprawdę 6 różnych postaci :)
Przypomniało mi się dzisiaj stare dobre "The World God Only Knows" i kurcze OP z tego anime to są takie małe dzieła. Szanuję twórców za krok wykonania własnych utworów i to po angielsku :D
1 (0:57 magia (ʘ