@BlackReven:

Zasada prosta: zespołowe zajęcia stopniowo z jego życia usuwasz (chyba, że wystarczą dwie osoby i tą drugą jesteś Ty), indywidualne możesz mu na jakiś czas zostawić.


możesz mu na jakiś czas zostawić.


EDIT: mam nadzieję, że to podpada pod "Uwaga, może zawierać śladowe ilości ironii i czarnego humoru"
@BlackReven: No to dam Ci kolejne profity niezabijania:

1. Rodzina niezabitej osoby będzie wdzięczna

2. Niezabita osoba będzie wdzięczna

3. No chyba że Cię nienawidzi, ale skoro zauważyła że dałeś jej żyć to może Cię nie zabije

4. A co jak ten koleś wymyśli w przyszłości lek na raka? He? A tak to nie wymyśli.

5. I kto będzie winny? 1. Ty 2. Nikt inny

6. Poza tym przy zabijaniu jest