Stary Testament:

28 Jeśli mężczyzna znajdzie młodą kobietę - dziewicę niezaślubioną - pochwyci ją i śpi z nią, a znajdą ich, 29 odda ten mężczyzna, który z nią spał, ojcu młodej kobiety pięćdziesiąt syklów srebra i zostanie ona jego żoną. Za to, że jej g---t zadał, nie będzie jej mógł porzucić przez całe swe życie.

25 Lecz jeśli mężczyzna znalazł na polu młodą kobietę zaślubioną, zadał jej g---t i spał z nią, umrze sam mężczyzna, który z nią spał.


Także pamiętajcie Katolicy, gwałcić z czystym sumieniem można tylko kobiety wolne, a najlepiej nie dać się na tym złapać, bo trzeba będzie zapłacić jej ojcu.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mireczki,
Do niedawna byłem staromodny. Książka to musiał być papier. I tu dyskusji żadnej być nie mogło. I nie było. Zwykle więc w rozmowie słyszałem, że Anon, coś się tak uparł, popatrz na argumenty drugiej strony. Na śmiech mi się wówczas zbierało, i to taki demoniczny, złowieszczy, z gulgotaniem. Przecież książkę to trzeba pomiętosić, poniuchać. Książka to musi swoje ważyć, musi na półce się prezentować. To i miętosiłem jakbym chciał spomiędzy kart
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach