@MiltonSquire: Zdecydowanie warto. Ja po Steins;Gate długo czekałem na serię o podobnym poziomie, aż w końcu trafiłem na Kimi no Na wa. Anime mnie totalnie oczarowało. Fantastyczna fabuła i bohaterowie, wspaniała animacja i efekty wizualne, grafika i soundtrack zapierają dech w piersiach. Bardzo wzruszające anime, które jednym słowem można określić jako arcydzieło. Ogólnie dzieła Makoto Shinkai to klasa sama w sobie. Jest to moja druga produkcja od tego reżysera, niebawem biorę
  • Odpowiedz
@KowaziS_: Mam podobne odczucia. Po Steins;Gate, dawno nie widziałem takiej perełki. Klasa sama w sobie. Jest to moje drugie anime od Makoto Shinkai, niebawem zabieram się za kolejne produkcje. Z tego co wyczytałem, wypracowanie takiej perfekcji zajęło mu ~10lat. Wcześniej miał problem z zakończeniami, które nie należały do najbardziej szczęśliwych.
  • Odpowiedz