tak apropos tego #suchara o żydowskim i rosyjskim dziecku które proszą swoich ojców o hajs i w pierwszym wszystko się sprowadza do lichwy, a w drugim do obecnej sytuacji rubla na rynku walutowym. No wyborne kawały. Ja wymyśliłem polską wersje (petardy nie będzie... wiadomo, trochę żenady i mina jak po soku cytrynowym, ale jedziemy)
-Mamo, daj mi 50 złotych.
-hahhaha a z czego oddasz gnoju?
badum tssss