Pojawił się przekaz od twórcy Strimi i wyjaśnienia zaistniałej we wtorek sytuacji:

Dobry wieczór, Jako, że obiecałem jeszcze większe konkrety dotyczące startu Strimi, opiszę jak to wyglądało z poziomu „backendu” z technicznego punktu widzenia. Kluczową sprawą były problemy na warstwie keszującej. Serwis osadzony jest na kilku mocnych maszynach, które i tak nie zdołały utrzymać ruchu, w większym stopniu trafiającego bezpośrednio do backendu. Po 30 minutach zdecydowana większość użytkowników nie była w stanie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach