@Pareidolia: no to przybij piatke.
Nie ty jeden masz cos takiego, sam wielokrotnie mialem sny, ktore pozniej sprawdzaly sie co do joty, albo pamietalem obrazy, czy rozmowy, ktore potem mialy miejsce. Czasem wywolywalo to zaklopotanie, bo jak wytlumaczyc nowo poznanej dziewczynie, skad wiem jaki obraz wisi u niej na scianie w duzym pokoju.
Rowniez mialem przypadek pobytu poza cialem lub moze nawet smierci klinicznej jak kto woli i rowniez widzialem siebie spoza
  • Odpowiedz
@Pareidolia: wiesz, tlumaczenie blogostanu wyrzutem endorfin, czy innych substancji ujdzie. Ale nie da sie wytlumaczyc w absolutnie zaden sposob tego, ze wiele osob (w tym ja) byly w stanie powtorzyc wydarzenia z detalami znanymi tylko kilku osobom, czesto w dodatku majace miejsce gdzies, gdzie lezaca osoba chocby nie wiem jak wysilila sluch nie moglaby ich poznac.
W moim przypadku to zdarzenie bylo po tym, jak lekarz zle przepisal dawkowanie jakiegos zastrzyku
  • Odpowiedz