@andrewasos: Taa. Do dziś pamiętam jeden taki challenge. Po 10 godzinach ocknąłem się na ławce na przystanku tramwajowym, bez kurtki i z rozładowanym telefonem przy 4 stopni C. Bynajmniej nie zostałem skrojony i między czasie wiele się działo, a kurtkę zostawiłem w klubie, którą odebrałem później.
  • Odpowiedz