Nie dość, że miałem lenia i mało biegałem ostatnio, to jeszcze miałem lenia i nie wstawiałem wyników na mirko :P
4.92 jest z nocnego biegu w Wodzisławiu Śląskim, cholera... trudny bieg. Pod koniec brakowało sił, niby nie bieg górski, a tak się czułem :D
No nic, miałem miesiąc przerwy - czas powrócić, żeby formy nie stracić ;)
#sirgornbiega
#