#redlips sa do dupy. Godzinny koncert to dwa autorskie hity + dwa covery zagrane "nie do końca" cala reszta to nieustanne nakłanianie publiki żeby zaczęła się bawić i śpiewać z zespołem. Poziom samouwielbienia sięgnął zenitu. Poziom artystyczny poniżej krytyki..
#przemysenia z #kstowice
  • Odpowiedz