#anonimowemirkowyznania
Cześć na początku chciałbym powiedzieć że jestem chłopem z depresją. Cały czas staram się walczyć z chorobą i nawet mi dobrze szło ale jest jeden wielki problem. Rodzina która mieszka w tym samym domu obok a konkretnie starszy kuzyn non stop mnie zastrasza,nęka i grozi a jako że wie że jestem chory to wie że to działa. Mówiłem mu żeby przestał bo w końcu wezwę policję to nic sobie z tego nie robi bo jego siostry mąż jest policjantem. Wiem że jeśli wezwał bym policję to raczej nic by sobie z tego nie zrobili takie mam mniemanie o polskiej policji jeśli chodzi o takie tematy. Czy możecie jakoś pomóc, podpowiedzieć co w takiej sytuacji zrobić? Dzisiaj mnie nawet zaatakował fizycznie bo go wyzwałem od ludzkich śmieci za to że mi niszczy zdrowie. Tak jak bardzo chcę wyzdrowieć tak to jest dużym problemem i bardzo mi przeszkadza. 24 lata here. Ze wszystkich członków rodziny 8 osób wierzy w to że jestem chory tylko moja mama i babcia reszta mówi że ja udaje i nie wiem jak mogłem im to wmówić. Bardzo ciężko jest z tym przechodzić.

#depresja #psychologia #nerwica #fobiaspoleczna #medycyna #psychiat #anonimowemirkowyznania

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach