@FizylieRR: Przypominam, że przaśna melodyjka, czy tam inne szanty, w aranżacji na gitarę elektryczną i szybko zagrana to nie jest power metal. Ba, to nie jest w ogóle metal, to jest przaśna melodyjka z gitarą elektryczną.

Power metal to muzyka łączące wyraźnie thrashowe granie z melancholijnym wydźwiękiem utworu (w tym z dramatycznym, ale nie ciotowatym wokalem). TO jest power metal:

https://www.youtube.com/watch?v=mF55rys6Vdc

Utwór powyżej NIE JEST (power) metalem.
@Sarpens: byłem dwa razy i przyznaję, energii jest masa. ale z drugiej strony czasem aż mi uszy więdły jak zarzynali moje ulubione zagrywki w paru piosenkach ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Rzucam z last.fm:

2 X Litvintroll, Percival Schuttenbach, Сатанакозёл oraz Грай

10 X Machinae Supremacy

17 X Kabanos

14 XI Tides from nebula

Plus kilka innych ale w niepasujących mi terminach.
Nie wiedzieć czemu trochę zaniedbaliśmy nasz tag, choć oczywiście nowa #recenzja ukazywała się co tydzień. Jeżeli ktoś nie był na bieżąco to będzie miał co czytać. Z tego miejsca jednak obiecuję regularniej informować Was o nowych wpisach na blogu. Tym razem na tapet wpadła kapelaAlestorm i ich album Alestorm – Sunset on the Golden Age czyli #folkmetal i #piratemetal.

Przez czas naszej nieobecności tutaj na blogu trochę się pozmieniało. Co prawda