Skoro mamy laski spod znaku #piwozsokiem, to chciałem również zwrócić uwagę na męska odmianę tego zjawiska - #pijetylkowhisky. No #!$%@?, na każdej imprezie widzę takiego Sebę z Matim, tygrysy biznesu, magellanowie ledwo po zawodówce co #!$%@? przepracowali pół roku w reichu i już są panami życia w oplach na gaz ze swoimi fryzurkami na detektywa Rutkowskiego; na każdej imprezie jak tylko ląduje zimniuteńka wódka na stole,
@xionc: Pojechałeś :) laski tez pijo whisky. Akurat mam fazę na Jamesona, dodam że czystego bo zmieszać to z cola to bezeceństwo. Czysta wódka kiedyś dla mnie była do najebki ale czasy studenckie się skończyły wiec teraz alkohole smakuje.
  • Odpowiedz