Perrotta to jeden z symboli Romy. Nie wiem, on może grać mało, ale zawsze jest tym dobrym duchem. Zawsze jak wejdzie na boisko to daje z siebie wszystko, nie ma #!$%@? się. W zeszłym sezonie strzelił dwie bramki, mimo, że przebywał na nim bardzo mało czasu. Kurde... nie no zajebiście mi szkoda, bo odchodzi jedna z legend :/
Zapamiętam go nie tyle z gry, co z czerwonej kartki, która zarobił razem z De Rossim skracając sobie sezon ligowy ;)
.
#perotta #asroma #pilkanozna
Perrotta to jeden z symboli Romy. Nie wiem, on może grać mało, ale zawsze jest tym dobrym duchem. Zawsze jak wejdzie na boisko to daje z siebie wszystko, nie ma #!$%@? się. W zeszłym sezonie strzelił dwie bramki, mimo, że przebywał na nim bardzo mało czasu. Kurde... nie no zajebiście mi szkoda, bo odchodzi jedna z legend :/
Ostatni ważny gol Simone: