Kto miał jakieś doświadczenia z firmami świadczącymi usługi odzyskiwania danych?
Padł mi Western Digital MyCloud. Miesiąc po zakończeniu gwarancji, bywa. Winowajcą był dysk, uszkodzony raczej logicznie. Nic nie tykało, nic nie buczało.
Podpiąłem do laptopa przez kieszeń, zacząłem odzyskiwanie danych a pomocą TestDisk. Elegancko pracował, jakieś niewielki ubytek danych, można z tym żyć. Odzysk trochę trwa, więc program spokojnie sobie pracował. Do momentu, kiedy ktoś nie zrzucił kieszeni ze stołu. Pod napięciem. Podczas pracy. Dobry początek roku.
Dysk tyka, ewidentnie uszkodzony mechanicznie. Windows go już nie widzi.

Bądźmy realistami – trzeba to gdzieś wysłać. Firm, które to robią, jest tysiąc pięćset. Wiadomo, pierwsza myśl – Kroll Ontrack. Wydaje się, że porządna firma. Tylko ceny też mają porządne. Nie gniewam się – za jakość się płaci.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#ontrack recovery odzyskał dużo plików PSD i CR2 o prawidłowym rozmiarze, jednak nie działają ani w photoshopie ani innych przeglądarkach. Co z tym robić?
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach