Priviet anony i inne #!$%@?. Po latach opierania się nie wiem czemu, postanowiłem się nawrócić i dołączyć do społeczności #wykop i to w ten szczególny (serio? po chooj świętować koniec m-ca i początek kolejnego?) dzień. Na dobry początek postanowiłem się podzielić moim #stulejacontent
Było to kilka lat temu, szkoła średnia. Z pewnych względów musiałem się przenieść, co taką #!$%@?ę jak jak nie napawało optymizmem (znów trzeba było się zapoznawać z nowymi ludźmi),
@steppenwolf90: Zakochał się w karynie, przez całe technikum czekał #!$%@? wie na co, a potem karyna go odrzuciła, ale w międzyczasie cały czas wspierała go przyjaciółka, w której się zakochał jakiś czas po odrzuceniu przez karynę. Pytanie czy ma wyłożyć karty na stół? Sam nie wierzę, że to wszystko przyczytałem. Chyba się trochę zbetoniłem tym Black Bushem.
Było to kilka lat temu, szkoła średnia. Z pewnych względów musiałem się przenieść, co taką #!$%@?ę jak jak nie napawało optymizmem (znów trzeba było się zapoznawać z nowymi ludźmi),