Wyobrażam to sobie tak, że każdy Polak o wskazanej godzinie wychodzi przed dom, na balkon lub otwiera okno, odpala swój odkurzacz (może być nawet samochodowy, wszystkie ręce na pokład!) i zasyyysaaaa smog ileee fabryka dała (✌゚∀゚)☞ Po wszystkim z tych zanieczyszczeń budujemy
A gdyby wzorem "dnia sprzątania świata" czy "godziny dla ziemi" zrobić "DZIEŃ OCZYSZCZANIA POWIETRZA" lub "PIĘĆ MINUT ZASYSANIA SMOGU"?
Wyobrażam to sobie tak, że każdy Polak o wskazanej godzinie wychodzi przed dom, na balkon lub otwiera okno, odpala swój odkurzacz (może być nawet samochodowy, wszystkie ręce na pokład!) i zasyyysaaaa smog ileee fabryka dała (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Po wszystkim z tych zanieczyszczeń budujemy