tak jeszcze propos #obigate to jeśli ten cały kolo z supportu istnieje, to pewnie straci pracę za "nieprofesjonalne podejście". A było widać, że koleś wiedział z czym ma do czynienia i wiedział, że obsługuje cwaniaka. Szkoda kolesia jeśli straci robotę.
Wszystko
Najnowsze
Archiwum
- 0
- 0
@ludzik: no nie. Wyglądało, że koleś był niemal pewny tego, do czego załapania my potrzebowaliśmy drugiego znaleziska :] widocznie to nawet tego dnia pierwszy cwaniak nie musiał być.
Ciekawe, czy w sprawie zdjęć z #obigate moderacja będzie reagować tak samo szybko jak w sprawie zdjęć naszej byłej moderatorki.
paczę właśnie na ten #obigate. Te Blizzardowe GMy to pocieszne stworzonka.
@przemyslany_nick: toż on nie gadał z gmem tylko z jakimś ziomkiem z obsługi :)
- 0
@KotoFan: wydawało mi się, że tam na obrazku było coś w stylu "GM" + GMy podpisujo się nickami jednak. A supporterzy raczej imieniem i nazwiskiem. Jeśli dobrze pamiętam.
- 3
#obigate
Koleś specjalnie się zarejestrował, żeby bronić Obi'ego, ale już zdążył polecieć na multikonto. Pytanie: multi należało do Obi'ego?
Koleś specjalnie się zarejestrował, żeby bronić Obi'ego, ale już zdążył polecieć na multikonto. Pytanie: multi należało do Obi'ego?
- 0
@Erblej: Coś o tym, że wersja Diggera nie musi być jedyną prawdziwą, a 99% społeczeństwo to debile, którym powinno się odebrać prawa wyborcze (czy coś w tym stylu).
- 0
@Munchhausen: ...ale w sumie wersja diggera nie musi być prawdziwa - obie wersje opierają się jedynie na poszlakach, a dowodów brak. Nie przesądzałbym jeszcze sprawy, ale warto wykopać obie wersje.
Komentarz usunięty przez autora
@silent_digger: nie ma to jak zapach afery o poranku








źródło: comment_Dx6Bwey7zwdlwjC33exiefzOjtMLP1d3.jpg
Pobierz