na odchodne bronisław wielki,
w swej wielkiej mądrości,
postanowił wydać 100 milionów,
na swoje radości.
Pytacie mnie, kochani
na co taka kwota?
Na prywatny samolot,
albo na kibel ze złota.
Jedną decyzją, rozbita taka pula,
Zaskocze was pewnie, bo naszego wielkiego bula,
nie obchodzą gadżety i kasynowe gierki,
w głębokim poważaniu ma materialne rozterki.
Nie trzeba mu złota, pałaców i szali,
nie trzeba mu jachtów, nie brałby nawet jak by mu dali.
  • Odpowiedz