Oj Mirki, coś wam opowiem. #coolstory #heheszki #smiesznypiesek #grill

Moja znajoma przeprowadziła się na wieś jakiś czas temu. Piękny dom, okolica już nie bardzo, bo niedaleko mają oczyszczalnie ścieków i jak wiatr zawieje to smród bije po nozdrzach, że hej. Ale to nic. Wiadomo, że jak wieś to pies musi być. Najlepiej taki, żeby dużo hałasu robił to zbirów spłoszy itd. Dlatego owa znajoma wzięła sobie Yorka.

Psina sobie biegała, srała, jeździła