Czekam na autobus w dworcu i oczywiscie okienko zamkniete i nie moglem sie dowiedziec skad odjezdza moj autobus i musialem chodzic za kazdym, ktory przyjechal. dobrze, ze bylo ich malo. Spoznil sie z 5 min wiec jest dobrze, patrze na niego i mysle, ze wyglada ok, prawie nowy, zadbany, kupilem bilet i siadam a tu #!$%@? co? Mam 187 cm i nie mieszcza mi sie nogi. no #!$%@? kto wpadl na genialny
@Colo99: No bez przesady! Dzisiaj byłem w lubelskim i tam leży śnieg (zamarznięty). Wystarczyło kilkanaście km wjechać w głąb Podkarpacia i po śniegu nie było już śladu. Tylko teraz, kilka godzin temu w Rzeszowie coś zaczęło padać (dalej pada, tylko troszkę mniej).

Gratuluję zdania - ja też zdałem za drugim razem :)