Wyszedłem sobie na miasto - pod pretekstem kebaba - z silnym postanowieniem, że jak mi się jakaś samotnie idąca dziewczyna spodoba to zagaduję i się nawet nie zastanawiam.

I nic. ;/ #nicniewygrac
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach