Też Cię kocham, #mja. Czy tam "jestem w Tobie zakochany". To pierwsze krótsze, a nie mniej prawdziwe. :P
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To uczucie, kiedy przeładowujesz stronę Gmaila, a tam nie ma jeszcze kolejnej wiadomości od #mja.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#mja ja zwyczajnie NIE CHCĘ o niej zapomnieć. Bo to tak, jakbym odrzucił cząstkę siebie.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Drugi raz w zyciu skorzystalem z faktu, ze #mja ma aktywna poczte glosowa. W sumie, to nie wiem, po co sie nagralem - rozpaczliwie szukam kontaktu??
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

O kurna. Nie sądziłem, że kiedykolwiek będę musiał bronić #mja. Przed paskowanygeju...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wszyscy się na mnie uwzięli, żeby tylko mi wybić z głowy #mja'ę, tak? -.-
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie wiem, czy będę miał odwagę przeczytać mail od #mja, jak już dojdzie...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Odpowiedź na maila #mja, którą przed chwilą popełniłem, była najmocniejszymi słowami, które kiedykolwiek skierowałem do kobiety.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

obstawiam B-Smarta, że następny sms od #mja'i będzie miał treść "Dzięki za propozycję, ale nie".
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

i chyba się powoli godzę z siostrą #mja'i. Przekupienie Ptasim Mleczkiem podziałało. ;)
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

I ja naprawdę lubię to, że #mja kieruje do mnie pytania, na które odpowiedź znalazłaby pod pierwszym wynikiem w Google... :)
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach