#!$%@?,mirki,napisanie tego zajęło mi chyba z dwie godziny,ale w końcu się udało.Przed wami niepublikowany dotąd fragment „Dziadów cz.III".Oczywiście napisany...A to już nie będę spoilerować.Powiem tylko,że to wersja,jaką napisałby Adaś,gdyby żył dzisiaj i widział takie zjawisko,jak okapu.
Ekhem...
USTĘP
W lecie jest niczym marzenie,głęboko skrywane Wstanie z rana,umycie,potem wyjście na spacer tak wyczekiwane.
Pan otak na włościach wstał już i obleśnie się rozciągnął Dojrzeć w klatkach siędzących tych prześladowanych, Tych opluwanych,tych wyniszczanych,tych których
Ekhem...
USTĘP
W lecie jest niczym marzenie,głęboko skrywane
Wstanie z rana,umycie,potem wyjście na spacer tak wyczekiwane.
Pan otak na włościach wstał już i obleśnie się rozciągnął
Dojrzeć w klatkach siędzących tych prześladowanych,
Tych opluwanych,tych wyniszczanych,tych których