Debiutancki album duńskiego Sylvatica - Evil Seeds. Taka mała próbka:

Sylvatica - Hate Quest

Sylvatica - Evil Seeds

Sylvatica
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MichalxD: Ja osobiście jestem w szoku. Słucham ich kupę lat, i chociaż w tym momencie nie jest to już mój klimat to zawsze jakoś do nich powracam. W czasach Rise of the Tyrant byłem pewien, że to już praktycznie po zespole, potem jeszcze odgrzewane kawałki z lat 90 z Angelą. A teraz nagle wyskakują z albumem, który pomimo strasznej komercyjności jest całkiem przemyślany, zalatuje muzyką klasyczną, a miksy chyba najlepsze
  • Odpowiedz
Jakby jeszcze porzuciła ten neonowo-plastikowo-oczojebny image to by było super. Wokalnie i tak gorzej niż Angela ale daje rade.
  • Odpowiedz