@KaktusCK: Byłem tylko na pierwszym dniu. Ludzi było sporo, ale nie panował ścisk. Na Novice (świetnie zagrała, swoją drogą) gęsto się zrobiło dopiero jak zaczęło padać. Z kolei na Łąki Łan deszcz był już tak obfity, że do końca ich koncertu została garstka ludzi.
Natomiast to ilu ludzi bawiło się ze mną, nie robiło mi najmniejszej różnicy. Przejechałem kawał drogi, żeby posłuchać konkretnych wykonawców i nie zawiodłem się. Prawdopodobnie za rok
  • Odpowiedz
@KaktusCK: Ja miałem wejściówkę na oba dni i oba dni spędziłem w sumie pod główną sceną (były 3 - mała scena gdzie grali różni artyści i scena obok wejścia gdzie DJ grał jakąś muzykę do której ludzie sobie tańczyli tip.). Szczerze mówiąc, słabo trochę było słychać na początku przy samej scenie (zbyt duża ilość wysokich tonów) ale już kilka metrów dalej (gdzie ciągle było się blisko sceny i widziało wszystko na
  • Odpowiedz