Za Przeglądem Sportowym (pytanie do Igora Tarasovsa, piłkarza Jagielloni, po meczu z Legią):
Osobną kwestią jest zachowanie Kuby Koseckiego, który chwilę później usiłował wedrzeć się do waszej szatni krzycząc „Dajcie mi tego z długimi włosami!”.

Nie pojmuję jego zachowania. Na początku nie miałem pojęcia, kto to w ogóle jest, nie miałem okazji oglądać go na boisku. Co on chciał zrobić, bić się ze mną? To chyba nie najlepszy pomysł, bo chodzimy w zupełnie innych kategoriach wagowych. Dopiero potem koledzy wytłumaczyli mi, że ten awanturujący się chłopak jest piłkarzem Legii. Trudno mi pojąć, czego on tak naprawdę oczekiwał. Całe szczęście, że nawet nie wiedziałem, że się dobijał, bo rozmawianie ze mną w tamtym momencie byłoby błędem. Bardzo ciekawe co by zrobił, gdybym faktycznie do niego wyszedł...

( ͡° ͜