Przypomina mi się akcja z forum kafeteria.pl. Gdy został tam założony temat: "do czego nigdy nikomu byście się nie przyznały", to po kilku w miarę normalnych postach zaraz dziewczyny zaczęły się chwalić ile razy, z kim, za ile.
Gdzieś koło 100-150 strony (tak, chciało mi się!) pojawił się post #!$%@? faceta, który odkrył że jego żona pisze na tym forum. Skończyło się rozwodem xD

A teraz facebook pomnożył ten kafeteriański wątek x1000.
@DizzyEgg: kilka dni świdrowałem to forum. To było już dekadę temu; wówczas czytanie o tym całym #!$%@? i tak dalej było dla mnie niemałym odkryciem. Podróżą w głąb #!$%@?. Z perspektywy czasu naiwnie to brzmi :)
  • Odpowiedz
Od soboty mija 3 dzien...to byl koszmar...wzielismy slub, wszystko pieknie, na weselu tez bylo cudownie...az do czasu powiedzial,ze idzie z kuzynem na chwile na dwor,jego kuzyn za duzo wypil i psul impreze...wyszli...a potem za domem weselnym znalazlam ich...robili to ...zalamalam sie zazelam krzyczec i wolac innych gosci...ucieklam ...od soboty wyje..nie jem nie spie...

#kafeterianki
@bez_spojlera: a ja za kpinę uważam pojmowanie wesela jako biznesu, powiem więcej miejscami zakrawa to już na chamstwo, ojciec ze 2 albo 3 lata temu był na weselu gdzie na bezczela na twoich oczach sprawdzali ile dałeś i zapisywali z nazwiskiem, ludziom się przewraca w dupie i myślą że ślub to biznes...
  • Odpowiedz
@Aberworthy: Kolego, to tylko u niektórych zwierząt tak działa, np. u gadów (bodaj korkodryli) płeć zależy od tego, czy jajo miało wyższą, czy niższą temperaturę.

U ludzi wszystko zależy od tego, czy do jajeczka pierwszy dorwał się pływak z chromosomem Y (chłopczyk), czy X (dziewczynka). Pływaki z chromosomem Y są szybsze, ale mniej wytrzymałe. Szybko umierają. Dlatego na "chłopczyka" trzeba się bzykać w momencie owulacji lub tuż po - wtedy
  • Odpowiedz