Co się #!$%@?. Przychodzę wieczorem do #rozowypasek. Umówiliśmy się wcześniej, że obejrzymy film. Jako, że byłem jakoś tak w nastroju do ryzyka mówię:
- Ja to bym obejrzał coś polskiego. Najwyżej będzie słabe pewnie...xD
Różowy kręci nosem:
- Jak masz takie super pomysły to lepiej idź do domu. Ja bym coś oscarowego obejrzała...
Wkurzylem się nie na żarty za takie teksty i brak szacunku i wypalilem jej prosto w twarz:


#