@teluch: Wiesz .. jak patrze na takie zdjęcia jak wyżej, to nie widzę Ivana czy Hansa. Widzę normalnego młodego chłopaka w bardzo popier*olonej sytuacji. I wiem, że na razie żyje w najlepszym możliwym miejscu i czasie. Nie musze odpalać szluga od miotacza onignia, albo szukać pocieszenia w krzyżyku, bo wiem, że mogę nie przeżyć nastepnych godzin. Moim największym problem jest gdzie i jak spędzić sylwka, żeby moim znajomym na insta albo