@subtlexworks: tych odmiennych jest bardzo dużo, ale z własnego doświadczenia wiem, jak trudno z kimkolwiek o tym rozmawiać.

Eh, ja kiedyś się nachodziłem po urologach, że niby mam zapalenie prostaty, bo odczuwałem ból w podbrzuszu i kroczu. Aż w końcu jeden mi powiedział, że jego koledzy lubią diagnozować takie zapalenia, które nie mają objawów poza tym bólem, i żeby wyluzować, dać sobie spokój, nie przejmować się. Przeszło. Ale co wcześniej
  • Odpowiedz