Właśnie doszłam do wniosku, że pralka to cudowne urządzenie. Mój Wrzaskołak wpadł w szał bitewny i nawet noszenie na rękach nie pomagało. Zatargałam więc jego leżaczek do łazienki, gdzie akurat robi się pranie, postawiłam naprzeciwko pralki, zapakowałam młodego i teraz mam spokój. Dziecko śpi, pranie się robi, a ja mam chwilę na złapanie oddechu :D

Boję się pomyśleć co będzie jak się pranie skończy... O_o

#niemowle #jakuciszycdziecko