Wiadomość trochę przestarzała już, ale może nie wszyscy zainteresowani wiedzą:
Od kilku godzin na nyaa.se dostępny do pobrania jest singiel Iori Nomizu Shikkoku wo Nuritsubuse. Czemu o tym wspominam? Bo utwór z niego o tym samym tytule wykorzystany został w openingu serii Hitsugi no Chaika: AVENGING BATTLE, która według mnie jest jedną z lepszych anime tego sezonu. Poza tym singlem warto się zainteresować dla samej Iori, którą znamy między innymi z
Trochę czasu wolnego znalazłem, to zabrałem się za oglądanie pierwszych epizodów obecnego sezonu. Na dzisiaj miałem przygotowane dwa, w tym Hitsugi no Chaika AVENGING BATTLE. Czekałem na tą serię z niecierpliwością, bo pierwszy sezon jest jednym z moich ulubionych anime. Zatem, bez owijania w bawełnę:
ten opening
te walki wow
te ładne tła i w ogóle
Polecam, Janusz Januszewicz, daje znaczek jakości TVN.
Hitsugi no Chaika odcinek 12 - przyznam, że całkiem fajny zwrot akcji. Dopiero teraz zwróciłem uwagę na kolor :)
Zadowalający był też fakt, że główny bohater
Oczywiście producenci nie mogli odpuścic sobie rozwlekłego pożegnania - ojej, jaka to była wielka wspaniała miłośc - może nawet bym się wzruszył, gdybym nie widział tego setki razy lub przynajmniej gdyby poświecono tej relacji trochę więcej niż kilka minut. Przejąłbym się też losem maszynki do golenia,
Black Bullet - Terminator? Jest. Krwawa walka, której losy obracają się na korzyść protagonisty? Jest. Strzelanie z ręki? Jest! Łzawa historyjka? Jest!! Grożenie pistoletem? No pewnie, że jest!!!
...szkoda, że sensu w tym wszystkim brak. ;) Bardzo słabiutko, tak jak @joookub pisał, z tym, że ja się nie rozczarowałem, bo od początku było średnio. A graficznie seria stoi wcale nie tak wysoko.
@Santeria: (#) no taka prawda, ja nie rozumiem jak można oglądać anime z polskimi subami... są przecież tłumaczone z angielskiego, więc masz podwójną niedokładność tłumaczenia (tłumaczenie zawsze jest w pewnym stopniu niedokładne).
Obejrzałem dzisiaj trzeci odcinek Hitsugi no Chaika, i cóż - dużo się tam nie wydarzyło. Podobnie jak w Gokukoku no Brynhildr rozwój akcji jest powolny, a całość spinają bohaterowie i fabuła. Cóż, ta fabuła zapowiada całkiem fajną serię, ale po dzisiejszym odcinku pozostał we mnie pewien niedosyt. Zakończenie wszystkiego klasycznym cliffhangerem przy tak "leniwym" odcinku nie było najmądrzejszą decyzją ze strony twórców.
@joookub: raczej przywykłem do pisania dłuższych postów po obejrzeniu całej serii, dużo można wtedy powiedzieć. Coś skrobałem o Sakura Trick i... czymś jeszcze, nie pamiętam o czym. D:
@Woozie321: No ja też, ale zauważyłem, że 80sLove pisze długie posty do każdego odcinka i zachęca innych, to czemu nie. Poza tym przy okazji kogoś przekonasz. ;)
źródło: comment_MYVbF5bo0MtICNevhfeIbLWccAjzalbP.jpg
Pobierz