Fotografia: Sanitariuszka "Czerwonego Krzyża" spisuje ostatnie słowa ciężko rannego żołnierza brytyjskiego w 1917 roku

Przed pierwszym dniem Sommy wielu żołnierzy pisało listy do rodzin. Charles May napisał taki list do swojej żony i córki:

„Nie mogę pozwolić sobie roztrząsać sprawy osobiście – nie ma tu na to miejsca. Ponadto byłoby to demoralizujące. Nie chcę jednak umierać. Nie chodzi mi o mnie. Jeśli tak ma być, że zginę, jestem gotów. Jednak myśl, że
myrmekochoria - Fotografia: Sanitariuszka "Czerwonego Krzyża" spisuje ostatnie słowa ...

źródło: comment_cJ9PDFacp2BrS6AefVfkeX9dIPILylBq.jpg

Pobierz
Mnóstwo ludzi krytykuje „przywódców Zachodu” za appeasement wobec III Rzeszy i jak najbardziej jest za co, ale większość nie zdaję sobie sprawy z psychologicznej głębi I Wojny Światowej.


@myrmekochoria: Tym bardziej powinni zaatakować nieprzygotowanego przeciwnika żeby nie było powtórki.
  • Odpowiedz
@Goglez: Ja się nie będę wdawał w dyskusje na temat, co powinno zostać zrobione, a co nie, bo nie ma to najmniejszego sensu i jeszcze trolle z głównej wykopu się tu zbiorą. Ludzie bardzo często rzutują wiedzę z teraźniejszości na przyszłość i to jest największy błąd w postrzeganiu historii. Ja lubię ogólnie historie, choć przyznam, że czeka nas przynajmniej jeden wpis o gdybaniu na tym mikroblogu, ale to ze Starożytności.
  • Odpowiedz
"Wielkie Uderzenie"

Amsterdamski jubiler Joseph Asscher i jego współpracownicy po zbadaniu diamentu Cullinan zastanawiali się, czy da się on rozłupać, czy też trzeba go będzie ciąć piłą. Oba sposoby niosły ze sobą ryzyko, że kamień rozpadnie się na kupkę odłamków. Po sześciu miesiącach rozważań Asscher zdecydował się go rozłupać. Dwa tygodnie siedział przy stole warsztatowym i ostrymi kawałkami diamentów żłobił rysę w kamieniu, który miał przeciąć; diament można ciąć tylko innym diamentem.
myrmekochoria - "Wielkie Uderzenie"

Amsterdamski jubiler Joseph Asscher i jego wsp...

źródło: comment_7VUdhUZslHManZf2Z5IBfskgFUBW7UsE.jpg

Pobierz
@Enzo_Molinari:
Nieoszlifowany diament wygląda jak bryła szkła - nic ciekawego. Dopiero po nadaniu odpowiedniego kształtu zyskuje na wartości. A skoro rozbijali go na dwie części to znaczy, że musiał być pęknięty, lub mieć inną skazę, którą należało wyeliminować.
  • Odpowiedz
@Jin: Świetny komentarz. Aż postanowiłem doczytać: "Już po krótkim badaniu Asscherowie odpowiedzieli królowi, że diament ma skazę w postaci dużego, czarnego wtrącenia, które odbijałoby się we wszystkich ściankach. Dla oczyszczenia i usunięcia wtrącenia Cullinan musiałby zostać przewieziony do Amsterdamu."

A tutaj świetny artykuł, ale po angielsku https://artemisiasroyalden.wordpress.com/2013/01/28/day-in-history-january-26-the-worlds-largest-diamond-ever-the-cullinan-is-found/

I diamenty przed i po:
myrmekochoria - @Jin: Świetny komentarz. Aż postanowiłem doczytać: "Już po krótkim ba...

źródło: comment_GkJ13Abex6hi1dORQcUHqM6DTg48eGqC.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Chińskie wydanie "Diamentowej sutry" jest najstarszą zachowaną chińską drukowaną książką. Jako fragment nauk Buddy, należała do najbardziej wpływowych dzieł buddyzmu w Chinach i Japonii. Zarówno tekst, jak i ilustracje odbijano z klocków drewnianych na kartkach papieru, które następnie sklejano w długi rulon. Pismo chińskie zostało ujednolicone około 200 p. n. e. i język chiński, jako język nauki i administracji, odegrał podobna rolę unifikująca na większość terenów Azji Wschodniej co łacina w Europie.
myrmekochoria - Chińskie wydanie "Diamentowej sutry" jest najstarszą zachowaną chińsk...

źródło: comment_C9mMndasoR7CCEvWVbFehHviG018ZjcH.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
„I remember now the intense silence of the Grande Place that day after the gas-attack, when we three men stood there looking up at the charred ruins of the Cloth Hall. It was a great solitude of ruin. No living figure stirred among the piles of masonry which were tombstones above many dead. We three were like travelers who had come to some capital of an old and buried civilization, staring with
myrmekochoria - „I remember now the intense silence of the Grande Place that day afte...

źródło: comment_WnddeqINHYBzmRi5wJ1p3pSBVZdsyFIS.jpg

Pobierz
@Pestilence: Nie ma za co. Ogólnie I WŚ rozwala mnie na osobistym poziomie, aż chce się wierzyć w magie albo okrutne bóstwo historii. Zobaczymy jak długo będzie mi się chciało i czy ludzie będą zainteresowani. Ewentualnie przejdę do drobnych wpisów, zdjęć itd, ale dojdzie do tego jeszcze starożytność, bo to chyba mój ulubiony okres. Ogólnie na jesieni mam trochę czasu, więc będę tutaj pisał albo wrócę do pisania o grach. Przy
  • Odpowiedz
„The worst school of war for the sons of gentlemen was, in those early days, and for long afterward, Hooge. That was the devil's playground and his chamber of horrors, wherein he devised merry tortures for young Christian men. It was not far out of Ypres, to the left of the Menin road, and to the north of Zouave Wood and Sanctuary Wood.[…] Our men lived there and died there within a
myrmekochoria - „The worst school of war for the sons of gentlemen was, in those earl...

źródło: comment_jPTh6Ae4QNlADlCh552TN84wC8UGrcMn.jpg

Pobierz
"Francuskie pociski zaczęły padać na lewo i prawo od nas, pozostawiając po sobie wijące się w agonii ludzkie kształty. Nasze natarcie ustało, a po kilkuminutowym wahaniu cofnęliśmy się. Ogień artylerii podążał za nami , czyniąc wielkie wyrwy w naszym szyku - wkrótce znaleźliśmy się pod francuskim ogniem huraganowym. Powietrze wypełnił gaz i latające wszędzie odłamki stali. Z nawyku ustawiliśmy karabin maszynowy w pozycji ogniowej, po czym niczym zwierzęta zagrzebaliśmy się w ziemi,
myrmekochoria - "Francuskie pociski zaczęły padać na lewo i prawo od nas, pozostawiaj...

źródło: comment_tYUcUcsB0kSNo5HxdDUopHJfq4USR2Ef.jpg

Pobierz
@Felonious_Gru: Nie ogarniam o co chodzi z taktykiem.
@Taco_Polaco: Może uda mi się znaleźć wspomnienia żołnierza, który wspomina o tym, że uczono ich jak zabijać ciężko rannych przyjaciół na polu bitwy, żeby się nie męczyli - strzał w tył głowy, cały czas rozmawiasz z tą osobą, aby się nie spodziewała. Było to miłosierdzie, bo warunki nie sprzyjały rekonwalescencji. On mówił, że trzy razy próbował zabić swojego przyjaciela, który był ranny
  • Odpowiedz
Nie ogarniam o co chodzi z taktykiem.


@myrmekochoria: zaznacza sobie wpis do którego warto wrócić - wykop (jako program) jest niepełnosprawny, jest lista ulubionych wpisów ale nie do końca zastępuje taką funkcjonalność
  • Odpowiedz
Codex Mendoza jest jednym z niewielu zachowanych dokumentów rękopiśmiennych pochodzących z Ameryki prekolumbijskiej. Zawiera kopię spisu przedmiotów składanych corocznie w formie trybutu ostatniemu władcy Azteków, Montezumie. W pierwszej kolumnie każdej stronicy znajdują się hieroglify reprezentujące siedem miast. W następnym umieszczono wielkość trybutu: wyszywane opończe, stroje wojenne, tarcze, skrzynie ziarna, maty trzcinowe, a nawet w przypadku jednego miasta, żywego orła. Każda pozycja została skopiowana z oryginału przez indiańskiego malarza i uzupełniona objaśnieniami w
myrmekochoria - Codex Mendoza jest jednym z niewielu zachowanych dokumentów rękopiśmi...

źródło: comment_MaNDOYh7WGpxbr1RKcRtLQhOcoqWy76T.jpg

Pobierz
Historia gołębia z fortu Vaux ( fotografia: tablica poświęcona pamięci gołębia z fortu Vaux)

Fort Vaux należał do pierścienia umocnień wokół Verdun. 21 lutego 1916 roku rozpoczyna się legendarna bitwa, która potrwa 10 miesięcy i pochłonie 800 000 (może więcej, może mniej) żołnierzy. Fortem Vaux dowodzi major Sylvain Eugène Raynal (dwukrotnie ranny w tej wojnie do tej pory). Nawała artyleryjska jest nie do opisania. Załoga fortu liczy 300 żołnierzy i walczą oni
myrmekochoria - Historia gołębia z fortu Vaux ( fotografia: tablica poświęcona pamięc...

źródło: comment_5fr9fjvmGf7xeVCWWeABshAXDwSCI66a.jpg

Pobierz
Koszmar pod Isonzo (fotografia: Żołnierzy austriaccy wspinają się, aby zaskoczyć Włochów)

„Na wierzchołkach po przeciwnej stronie płaskowyżu rozbłysły strzały i wzdłuż całego frontu rozległ się huk ognia artylerii. Z ogromnym rumorem spadł na nas grad ołowiu. Pociski z wyciem spadały na zasieki za nami i w lasy głębiej w tyłach. Eksplozje wyrzucały w powietrze odłamki skalne. W okopie wkrótce zrobiło się gęsto od kwaśnego dymu. Z doliny wzleciały ku niebu kolorowe rakiety.
myrmekochoria - Koszmar pod Isonzo (fotografia: Żołnierzy austriaccy wspinają się, ab...

źródło: comment_eEMhT4teBDYCSzD0ObLknlCDCEf7z021.jpg

Pobierz
@myrmekochoria: Brat pradziadka walczył w tamtych rejonach będąc wcielonym do Austriackiej armii. Mam w domu jego pamiętnik. Kiedyś muszę wrzucić na mirko, może kogoś zaciekawi :). Łap plusika, uwielbiam takie wpisy.
  • Odpowiedz
@Rabsztok: Panie to ma ogromną wartość historyczną. Ja też mam pamiętnik, ale nie pradziadka (rodzina też) i z niego może wrzucę całkiem zabawną i cyniczną opowieść kiedyś. Widzę, że wiele rzeczy się pokrywa, bo u mnie w rodzinie mniej więcej to samo. Ojczym mojego dziadka ścinał sekwoje i narzekał, że ludzie w USA są leniwi i wrócił do kraju po czasie z dolarami!
  • Odpowiedz
Zniszczony czołg pod Passchendaele

„Podejście do wzgórza było jednym wielkim bagniskiem, nad którym unosiła się atmosfera odstraszająca wszystkich zapuszczających się na nie śmiałków. Było ono dużo bardziej zdradliwe niż znane nam przeszkody, takie jak drut kolczasty; grząskie błoto było wszędzie i stanowiło śmiertelna pułapkę. Brodziliśmy, z wysiłkiem wydobywając nogi z objęć niewidzialnego wroga, pragnącego wessać nas pod ziemię. Co kilka kroków ktoś ślizgał się, padał; obciążony bronią i sprzętem szybko tonął w
myrmekochoria - Zniszczony czołg pod Passchendaele

„Podejście do wzgórza było jedn...

źródło: comment_IqHjNTgs51ZRnooOx62L9ZVU3y2zoNJc.jpg

Pobierz
@myrmekochoria: najśmieszniejsze i zarazem najsmutniejsze jest to, że o Passchendaele nie dowiedziałem się na historii w szkole a od Iron Maiden. Świetny wpis. Polecam też utwór IM, jeden z moich ulubionych ;)
  • Odpowiedz
@Kotwica: Dzięki prawdopodobnie będzie z tego mała seria, bo I Wojna Światowa w moim odczuciu jest najbardziej szalonym wydarzeniem z udziałem ludzi. Hands down! Nie ma nawet konkurencji, a to było zaledwie 100 lat temu, co jest niczym w skali historii.

@MaKor: Ogólnie IWŚ jest traktowana po macoszemu, bo niezbyt dotknęła ten kraj, co jest trochę kłamstwem, bo tylko dzięki temu konfliktowi odzyskaliśmy niepodległość. Poza tym dzieci jednak nie powinny
  • Odpowiedz