Kończący karierę trener naszego Orła miał atak serca.

Spokojny, małomówny Fin sprawił, że forma Małysza wybuchła akurat na Vancouver i zaowocowała olimpijskim srebrem. Odbudował siły naszego skoczka już po raz drugi. To pod jego okiem Adam Małysz deklasował przeciwników w sezonie 2006/2007

Prezydium Polskiego Związku Narciarskiego zdecydowało, że po sezonie 2007/2008 nie przedłuży umowy z trenem Hannu Lepistoe na prowadzenie kadry skoczków narciarskich.

Czy waszym zdaniem Lepistoe powinien zrezygnować z funkcji szkoleniowca polskich skoczków? W mediach coraz częściej pojawiają się takie komentarze. A może sam Adam powinien zostać trenerem? Byłaby to naprawdę ciekawa sytuacja.