@JRtI: ogólnie nie przepadam za koncertówkami wszelakiej muzyki jako źródłem dobrych nagrań/wersji, bo na koncert idzie się poskakać i poobcować z artystą, pośpiewać ulubione kawałki (jak publiczność tu). Ciężko nagrać koncert, mając do dyspozycji amatorskie narzędzia.

A na Grimes, jak będzie w PL znów to jadę - no nie ma bata!