Obczajcie, że największym wygranym tej afery jest @m__b. Siedzi teraz pewnie w kapciach w wygodnym fotelu, w jednej ręce trzyma rogala, w drugiej prażubra, a zza ucha wystaje mu małe źdźbło zboża, co by przypominało mu lato w te zimne, ciemne dni. Siedzi tak sobie, a przed sobą ma laptop z otwartym wypokiem, na który patrzy z ojcowską czułością. Czasem uśmiechnie się pod nosem, czasem pokręci głową z udawaną dezaprobatą patrząc