Nie znałem chłopaka. Do postów na temat jego choroby podchodziłem sceptycznie i obojętnie.
Po jakimś czasie przyzwyczaiłem się do @gnida84.
Stał się stałą częścią Wykopu. To nie wiarygodne, że łzy mi stanęły w oczach na myśl śmierci chłopaka, którego nie znam. Obcego chłopaka, który zmarł w jakimś szpitalu po drugiej stronie Polski. Informacja o odejściu drugiego człowieka przebiła barierę ogromnej znieczulicy którą ma każdy z nas.
Często w życiu przeżywa się
Mirabelki, Mireczki, ludzie tego świata i dobrej woli,

ostatnie dni spędzam w atmosferze przemyśleń i rozważań, na temat życia, przyszłości, teraźniejszości i przeszłości. Wnioski do których dochodzę nie są pozytywne, bo co chwilę jesteśmy skłócani i poróżniani przez naszych kolejnych rządzących, przez podziały na lewicę i prawicę, przez wiarę, przez wiele innych czynników. Jutro są Święta Wielkiej Nocy, czas, który pokazuje, że życie jest jedno na Ziemi i jedno w Niebie dla