Skomentowałam anonimowewyznania na fejsie o tym jak siedmioletnia dziewczynka w ciągu tygodnia straciła rodzinę, trafiła do domu dziecka, ukradła leki nasenne i się zabiła. Ogólnie jednorożców brakuje i klaszczącego kierowcy.
I od tego momentu zaczął pisać do mnie jakiś typ z domu dziecka i opowiadając mi całe swoje życie twierdził, ze nie mam racji O.O Tyle minut życia zmarnowane na historię typa, który nie miał racji i się kłócił, bo on "jest
Mireczki, zastanawialiście się nad taką sytuacja?
Sprzedajecie samochód. Przychodzi kupiec. Ogląda auto. Zdaje się być zainteresowany, ale przed ostateczną decyzją chce się oczywiście przejechać.
Wsiada za kółko. On i właśnie. Powoduje stłuczkę. Co wtedy? Gdy kupiec jest honorowy to podpisujecie umowę i po sprawie, ale rownież potencjalny kupiec może stwierdzić, że mu bardzo przykro i odwrocić się na pięcie. Co wtedy? Jak się zabezpieczać przed taką sytuacją? Może ktoś miał podobne przejścia?
@bgonzo: poza tym masz zwykłe 415 KC w tej sytuacji. A co do tego że upierdliwe? Czy ja wiem, nie musisz formy pisemnej zachowywać, możecie to ustnie dogadać, żaden problem.
  • Odpowiedz
Mirki!

Żona w maju kupiła telefon na raty w euro rtv agd. Regularnie wszystko spłacała... Dziś dostała informacje, że nie spłaca kredytu i dług został sprzedany windykacji. Problem jest taki, że 1 rata została zapłacona w dniu podpisania umowy kredytowej, a wtedy nie było założonego konta kredytowego(czy coś takiego) w banku CA i pierwsza wpłata została cofnięta, czego żona nie zauważyła... (wszystkie potwierdzenia przelewów mamy - razem z tym cofniętym)

Teraz jest problem jak uregulować tę zaległość? Na infolinii w CA nie chcą nic powiedzieć tylko kierują na numer windykacji, gdzie minuta rozmowy kosztuje 35zł. Zadłużenie jest na kwotę ok 350zł. Co robić, żeby jak najszybciej rozwiązać tę sytuację?

PS.
@ChiChi: spokojnie, żaden dług nie został "sprzedany". Co najwyżej przekazali kredyt do windykacji- na taką kwotę i z takim przeterminowaniem- do windykacji polubownej; czyli monity, telefony. Z komornikiem nie ma to absolutnie nic wspólnego :)

Uregulujcie spokojnie wpłatę, poinformujcie pisemnie (może być mailowo) CA i tyle. I jeszcze jedna sprawa... wyjaśnijcie z jakiego powodu doszło do takiej sytuacji- by bank mógł wykreślić przeterminowanie spłat z BIK-u!
  • Odpowiedz