#podroze #samolot #trytytki #tasma #gafer Mirki, lecę do USA i znajomy poprosił żebym przywiózł trochę taśmy typu gafer i parę trytytek bo musi coś naprawić (nie pytajcie czemu na miejscu nie może kupić xD). Niby nigdzie to nie jest zakazane ale nie chcę żeby wzięli mnie za jakiegoś zwyrola i zhaltowali na którymś lotnisku. Mieliście jakieś doświadczenia z takimi przedmiotami? W necie
Wszystko
Najnowsze
Archiwum

James2525
- 1
olszus
via Wykop- 1
znajomy prankster - taśma i trytytki w torbie na lotnisku w juesej. good luck mate!
@p3k1:
przypieprzanie sie na siłę. jak ktoś Ci p-------e to jeszcze tego samego dnia mimo wszystko pędzisz do lakiernika?
sam bym zrobił tak samo bo oddanie auta do lakierowania to nie takie hop siup. czasem nie ma możliwości bo samochodem sie jeździ.
przypieprzanie sie na siłę. jak ktoś Ci p-------e to jeszcze tego samego dnia mimo wszystko pędzisz do lakiernika?
sam bym zrobił tak samo bo oddanie auta do lakierowania to nie takie hop siup. czasem nie ma możliwości bo samochodem sie jeździ.
@ludzik: bo widzisz, mam sluzbowke i mogę cos na ten temat powiedzieć. Zazwyczaj jak juz dostajesz takie auto to oznacza, ze duzo jezdzisz, jak ja robie minimum 200km na dzien to musialbym myc auto codziennie by bylo czyste

