Wróciłem do FIFA Street z 2005 roku bez specjalnych oczekiwań. Okazało się, że spędziłem przy grze w sumie kilka tygodni, rozgrywając sobie regularnie po kilka meczów w trybie Rule the Street. W końcu jednak prosty schemat i ograniczone możliwości dały się w znaki. Na blogu już pojawił się ostatni odcinek mojej relacji z gry - przygody FIFA Street. #opowiadaniazgralingradu #fifastreet
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach