Szyny były dobre, a podwozie, podwozie... podwozie też było dobre.
Roman Biliński będzie jedynym reprezentantem naszego kraju w tegorocznym sezonie F3. Charakterystyka nowych bolidów tej serii juniorskiej daje nadzieję na jeszcze bardziej zaciętą rywalizację, niż miało to miejsce w ubiegłych latach.
Przejechałem trzy dni testów, na suchym i mokrym torze, i bolid sprawdzał się we wszystkich warunkach. Na dodatek nie miałem ani jednego problemu z niezawodnością lub usterkami. Jako kierowcy, zdecydowanie nie możemy narzekać
Roman Biliński będzie jedynym reprezentantem naszego kraju w tegorocznym sezonie F3. Charakterystyka nowych bolidów tej serii juniorskiej daje nadzieję na jeszcze bardziej zaciętą rywalizację, niż miało to miejsce w ubiegłych latach.
Przejechałem trzy dni testów, na suchym i mokrym torze, i bolid sprawdzał się we wszystkich warunkach. Na dodatek nie miałem ani jednego problemu z niezawodnością lub usterkami. Jako kierowcy, zdecydowanie nie możemy narzekać
źródło: temp_file4604564407366430968
Pobierz